Stosunek przerywany to jest jakieś rozwiązanie ale nie zawsze
W początkowej fazie stosunek niepełny przerywany
Darek:
Gdy poznałem Zosię poniosło nas podczas imprezy, a potem gdy się spotykaliśmy to wyszedłem przez finałem. Uważałem, że to tak trzeba w początkowym etapie znajomości. Potem Zosię chciała pełnego stosunku, ale ja nie byłem na to gotowy. Musze powiedzieć, że przerywając stosunek nie odczuwałem jakiegoś dyskomfortu, czy niepełności i dla mnie czy w środku (dwa razy zrobiłem to z Zosią) czy na zewnątrz, dla mnie bez znaczenia.
Jak odczuwam stosunek przerywany
Krzysiek:
Stosunek przerywany to najtańsza metoda antykoncepcji. Wymaga jednak od chłopaka pełnego skupienia i napięcia, aby zdążyć wycofać członek z pochwy przed wytryskiem. Wiem, ile to wymagało odemnie. Do tej pory miałem dwie dziewczyny. Z pierwszą byliśmy w związku rok, gdy mieliśmy po 17 lat, po 3 miesiącach rozpoczęliśmy współżycie z prezerwatywą, a potem chyba 3 razy przerywany, a potem ona poszła do ginekologa po pigułkę i współżylismy bez prezerwatywy. Druga dziewczyna, gdy mieliśmy 18 lat, sama powiedziała, czy zdążę wyjść, powiedziałem, że zdążę i zdążałem, zaproponowałem prezerwatywę, ona powiedziała, że nie chce lub nie może, to zaproponowałem aby poszła do ginekologa po pigułkę, nie chciała, to ja powiedziałem, że trochę za wcześnie abym został ojcem i zerwaliśmy.
Ponadto, stosunek przerywany może powodować stres i napięcie zarówno u mężczyzny, jak i u kobiety. Mężczyzna musi kontrolować moment wycofania się, co może prowadzić do niepotrzebnego napięcia i obaw. Dla kobiety może to również być stresujące, ponieważ nie ma pełnego zaufania do metody jako skutecznej formy antykoncepcji.
Dlatego zaleca się korzystanie z innych form antykoncepcji, takich jak prezerwatywy, pigułki antykoncepcyjne, wkładki domaciczne czy metody planowania rodziny, które są skuteczniejsze i nie niosą ze sobą takiego dyskomfortu i ryzyka. Warto skonsultować się z lekarzem, aby wybrać najlepszą metodę antykoncepcji dostosowaną do indywidualnych potrzeb i preferencji.
TAGI:
