ANETA

Jeszcze nie współżyłam. W gimnazjum dowalali się do mnie jacyś kolesie, ale spławiałam tych chłopaków, jeden nawet dostał w zęby, jak chciał mnie pocałować. Był taki jeden który mi się podobał i pewnie bym z nim poszła bardzo daleko, ale nie zwracał na mnie uwagi. Ja też nie zwracałam jego uwagi na siebie. Po w-f my dziewczyny kąpaliśmy się nago, ale chłopaki, które chciały się pomylić, szybko były odprawiane, aby nie zobaczyli naszych cycków czy czegoś więcej.
W liceum kompletnie nikt mi się nie podobał, ani nikt nie zwracał na mnie uwagi. Jakieś tam koleżeńskie kontakty miałam z kolegami. Kilka razy byłam z dziewczynami i chłopakami, a to w kinie, a to w teatrze, czy w pubie lub u kolegi na imprezie. Widziałam na imprezie, jak koledzy podrywali dziewczyny, jedna z koleżanek była nawet w pokoju obok i tam zrobiła to z nim. czytaj: odbyła stosunek seksualny. Wiele razy rozmawiałam, z tą czy inną koleżanką. Pod koniec drugiej klasy mieliśmy już niektórzy skończone 18 lat, pojechalismy w 6 osób, niby w trzy pary, ten który był dla mnie do pary był bardzo zawiedziony, bo nie dałam mu się ani pocałować, a on chciał całowania, pieszczot i seksu. Dwóch kolegów i dwie koleżanki poszły na całość. Mieli prezerwatywy i bzykali się dośc ostro. Ten zawiedziony nawet mu się trafiło, że koleżanka mu dała, jeśli ze mną mu się nie udało. Więcej nie pojechałam na taki wyjazd.
Poszłam na studia, wynajęłam z koleżankami mieszkanie. Do nich oczywiście przychodzili chłopaki i w granicach rozsądku odbywały się stosunki seksualne. Jeden z kolesi chciał wejśc do mnie do łazienki gdy byłam nago, ale odprawiłam go. Jedna z koleżanek wyprowadziła się, wprowadziła się inna i kiedyś brat do niej przyjechał. Był kilka dni i kiedyś tak mu się zmęczyło, że usnął na moim wyrku. Musiałam spać obok niego. Nad ranem pocałowaliśmy się, oczywiście chciał więcej, chciał mnie rozebrać, ale zatrzymałam go. Rozmawiałam z koleżanką, właściwie ona ze mną rozmawiała, czemu ja jeszcze dziewicą, przeciez seks jest fajny, daje duzo przyjemności. Jej kolega powiedział, że mogą mi pokazać ich seks, ostatecznie zgodziłam się popatrzeć. Trwało to ok. pół godziny, najpierw gra wstępna, pieszczoty i na koniec finał z wprowadzeniem. Może jakieś wrażenie na mnie to zrobiło, ale nie do końca.

PRYWATNOŚĆ W INTERNECIE

Wiem, że każda przeglądarka pobiera tworzy odcisk palca przeglądarki, strony www umieszczają cookies, a każdy kto wejdzie do internetu może znaleźć info o mnie i coś sobie o mnie pomyśleć. Trudno. Jeśli chcemy zachować prywatność w internecie najlepiej wogóle przestać korzystać z internetu i smartfonów.